Trochę z opóźnieniem, ale czas był intensywny i nie było kiedy coś skrobnąć.
Klasa IIa oraz IIIa i b uczestniczyły w ostatnich dniach roku szkolnego w zajęciach ,,zielonej szkoły”. Opiekę sprawowały panie: Małgorzata Krzesińska, Joanna Kłysz oraz Karolina Łużna.
18 czerwca wyruszyły autokarem w kierunku Kotliny Kłodzkiej. Na trasie zwiedziły Bazylikę Mniejszą w Bardzie. Po przybyciu na miejsce w Kudowie Zdrój zakwaterowały się w Domu Wczasów Dziecięcych ,,Jagusia”, po czym ruszyły przez park zdrojowy na zwiedzanie skansenu ginących zawodów. Podczas warsztatów dzieci samodzielnie ulepiły glinianą miseczkę, ubijały masło, z którym następnie zjadły pyszny chleb pieczony w tradycyjnym piecu chlebowym. Kowal pokazał dzieciom w jaki sposób wykonywało się podkowy dla koni. Dzień zakończyły smaczną kolacją i zajęciami rekreacyjnymi w basenie.
Kolejny, drugi dzień rozpoczęły od zajęć w Ekocentrum Parku Narodowego Gór Stołowych. Tam się dowiedziały jak powstały Góry Stołowe, kto odwiedzał to piękne i tajemnicze miejsce, jakie rośliny i zwierzęta można spotkać spacerując na najwyższy szczyt Szczeliniec Wielki. Po obiedzie czekały na dzieci kolejne atrakcje: zwiedzanie Muzeum Zabawek oraz samodzielne wykonanie drewnianej zabawki. Wstąpiły do pijalni wód mineralnych, aby zasmakować leczniczych właściwości wód ,,Jędrzej Śniadecki” oraz ,,Leon Marchlewski”. Wieczorne zabawy na basenie pozwoliły dzieciom zregenerować siły na dyskotekę.
W ostatni dzień, po śniadaniu, wyruszyły autokarem w stronę Dusznik Zdrój, gdzie czekały kolejne atrakcje. Zwiedzały z unikalny w skali światowej obiekt jakim jest ,,Młyn, co zboża nie miele” czyli ,,Muzeum papiernictwa”. Zaczęły od czerpania papieru. Przy okazji dowiedziały się z czego robi się papier, jak przebiega proces tworzenia papieru, jakich maszyn używano dawniej do produkcji papieru. W drodze do domu nie mogło zabraknąć wizyty w Mc Donald i KFC. Najedzeni, zmęczeni, szczęśliwi zakończyliśmy wycieczkę.
Tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów! – serce orle i wzrok orli ku przyszłości. Musicie ducha hartować i wznosić, aby móc jak orły przelatywać nad graniami w przyszłość naszej Ojczyzny.
57-150 Prusy
ul. Parkowa 1